Udało sie wreszcie znaleźć części zamienne do silnika Kraba. Udało się zakupić stary silnik analogicznego typu BF12L 714. Najpewniej ma dobry wał główny i korbowody. Właśnie idzie do diagnostyki. Gdy zdobędziemy wiedzę czy nasze przeczucia są zasadne i gdy zdobędziemy środki niezbędne na remont, natychmiast przystąpimy do działania. Zobaczymy czy z dwu da się stworzyć jeden, sprawny. Musimy iść drogą remontu kapitalnego, takim jest bowiem wymóg Miejskiego Konserwatora Zabytków. Dobrze, że mamy w nim wsparcie, bowiem i nam serce by się rozdarło gdyby trzeba było i Kraba popychać, albo o zgrozo widzieć w jego maszynowni jakiś wytwór współczesnej „myśli technicznej”.  Krab myśli zapewne podobnie – szlachectwo zobowiązuje, tak jak i uznanie, że jest się zabytkiem.

Czerpiąc z dotacji Dolnośląskiego Urzędu Marszałkowskiego program „Razem dla Odry” uwieńczyliśmy rejsem muzealnej barki „Irena” do Ratowic. Na stopniu wodnym przyjęliśmy na pokład osiem klas miejscowej Szkoły Podstawowej. Nie spodziewaliśmy się aż takiego zainteresowania, a jednak. Warsztaty i lekcje muzealne traktujące o tradycjach żeglugi towarowej na Odrzańskiej Drodze Wodnej, o zabytkach budownictwa wodnego, o wynalazcach z kręgu Wielkiej Emigracji lat 1832-1870 prowadził Mariusz Gaj, Stanisław Januszewski i kapitan Mieczysław Balcerkiewicz, weteran żeglugi odrzańskiej, opowiadający o pracy i życiu na barkach. Spotkanie z uczniami Szkoły zawdzięczamy zaangażowaniu dyrektora Szkoły- Anny Świtkowskiej i Sołtysa Ratowic- Jarosława Jagielskiego, wsi przed laty żyjącej z rzeki, wsi rybaków, łodziarzy i szyprów odrzańskich, których pamięć żyje tutaj po dzisiaj.